Ardha Chandra Chapasana to dziś moja ulubiona asana. Jako młoda osoba niestety nie dbałam o swój kręgosłup i przez złą postawę – noszenie ciężkiego plecaka na jednym ramieniu i brak aktywności fizycznej, doprowadziłam go do bardzo złego stanu. Odwiedzałam lekarzy, fizjoterapeutów, próbowałam ćwiczyć zdrowy kręgosłup i pilates jednak ból biodra oraz kręgosłupa nie dawał mi spać.
Miałam szczęście, bo przy klubie fitness, do którego chodziłam, otwarta została szkoła jogi. Pierwsze zajęcia były dla mnie bardzo ciężkie. Chciałam pamiętać czasy, kiedy jeździłam na łyżwach, tańczyłam klasycznie oraz w balecie, lecz moje ciało pokazało mi zgoła co innego.
Aby usiąść w siadzie skrzyżnym, musiałam mieć do pomocy dwa koce. A na zajęciach porannych, gdzie przeważającą część stanowili seniorzy, tylko ja siedziałam na kocach. Było mi strasznie wstyd, a mój stan zdrowia doprowadzał mnie do rozpaczy. Myślę, że mogłabym się wtedy załamać, ale kolejne zajęcia zmieniły moje nastawienie.
Kiedy przyszłam na salę zauważyłam od razu osobę, która nie mogła usiąść swobodnie na podłodze.
Nauczyciel podstawił jej krzesło.
Potem z każdą minutą i każdą asaną widziałam jak cierpi, ale się nie poddaje. Dowiedziałam się potem, że uległa wypadkowi komunikacyjnemu i ma poważny problem z kręgosłupem – złamania, powikłania… Przy niej, ja byłam okazem zdrowia. A jednak użalałam się nad sobą. Od tego momentu zmieniłam swoje nastawienie i zaczęłam pracować nie tylko nad ciałem, ale też nad umysłem.
Po latach ta osoba oraz ja jesteśmy innymi ludźmi. Ja uczę jogi, a ona jest w pełni sprawna i miałam nawet zaszczyt gościć ją na moich zajęciach. Joga zmieniła nas fizycznie i mentalnie.
Ardha Chandra Chapasana to moja ulubiona asana, ponieważ przypomina mi drogę, którą przeszłam.
Brak poczucia równowagi – stabilności w życiu, zamknięte biodra – brak poczucia bezpieczeństwa, sztywny kręgosłup – sztywne poglądy i ocenianie innych, zamknięta klatka piersiowa – lęk.
Asana ta zmienia człowieka, choć jest nie lada wyzwaniem dla każdego, kto jest na początku swojej drogi.
Aby ją zrobić, musimy pamiętać o wielu aspektach, które ją budują.
Stabilna i szeroka stopa jest podstawą, na której trzymamy równowagę.
Propriocepcja stawów – skokowego, kolana, biodra, musi być na tyle rozbudowana, aby utrzymała stawy w ułożeniu równoważnym.
Otwarcie klatki piersiowej oraz rozciągnięcie mięśnia biodrowo-lędźwiowego, jak również tylnej grupy mięśniowej uda – są niezbędne do głębokiego wejścia w asanę.
A dodatkowo asana niemożliwa jest bez wewnętrznego skupienia uwagi i patrzenia w jeden konkretny punkt, aby nie wypaść z równowagi.
Według mnie Chapasana jest asaną, która łączy w sobie tak wiele elementów potrzebnych do prawidłowej praktyki jogi, że jest jedną z trudniejszych asan. Jednak upór i spokojne dążenie do celu, codzienna praktyka, na pewno doprowadzą Was do niej.
Polecam tę asanę również dla jej piękna i niecodziennych zdjęć z wakacji!
Zobacz, jak się przygotować do Ardha Chandra Chapasany:
Autorką artykułu jest Barbara Kowalczyk, nauczycielka jogi, obecnie szkoli się pod czujnym okiem Basi Lipskiej-Larsen!
Pierwszym krokom na macie często towarzyszy sporo wątpliwości dotyczących praktyki i powracające pytanie „czy wszystko robię dobrze?”. Ten kurs pomoże Ci znaleźć odpowiedź i wyposaży Cię w niezbędną wiedzę, dzięki której bezpiecznie wkroczysz w fascynujący świat asan. Bez obaw i w swoim własnym tempie.
PortalYogi to jedna z największych platform wymiany wiedzy, doświadczeń i inspiracji na temat jogi w Polsce. Powstała, aby pomóc Ci praktykować jogę bezpiecznie i efektywnie w domowym zaciszu. Samo Internetowe Studio PortalYogi, to efekt współpracy z czołowymi polskimi instruktorami jogi, którzy uczą jogi online.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać.
Dołącz do naszej jogowej społeczności. Otrzymasz od nas zniżkę na pierwszy miesiąc do Studia, darmowe materiały pomocne w praktyce jogi, cotygodniową inspirację oraz ekskluzywny dostęp do jogowych wydarzeń oraz promocji.