Kiedy podczas praktyki jogi pojawia się ból…

Joga uczy nas słuchania swojego ciała, a pierwszą rzeczą której stajemy się świadomi jest ból. Są to palące z wysiłku mięśnie oraz ból związany z rozciąganiem oraz ten pojawiający się w wyniku złego ustawienia pozycji czy nadwyrężenia stawów z drugiej. Co zrobić, kiedy podczas praktyki jogi pojawia się ból?
Czy to, co czujemy  podczas rozciągania nazwiemy bólem, czy po prostu niekomfortowym odczuciem jest kwestią osobistej percepcji. Niektórzy określają rozciąganie jako miłe mrowienie, inni torturę, jeszcze innym przyjemność sprawia katowanie mięśni.
Niezależnie od indywidualnego podejścia do ćwiczeń pamiętać należy, iż najważniejsza jest umiejętność odróżnienia odczuć zdrowych od szkodliwych, bo tylko świadomość ciała może zapewnić nam bezpieczną i efektywną praktykę. Podczas gdy „ból” związany z rozciąganiem jest dobrym bólem, a uczucie zmęczenia jest w tej sytuacji pożądane, topowinniśmy unikać jakiegokolwiek dyskomfortu w stawach oraz ostrych lub promieniujących bóli.

Słuchaj swojego ciała

Kiedy już jesteśmy świadomi tego, co dzieje się w naszym ciele, musimy nauczyć się go słuchać. Pamiętajmy, że ból pojawia się po to, by nas ostrzec. Joga to nie miejsce na walkę z ciałem, a raczej okazja żeby z nim współpracować. Dlatego nigdy nie powinniśmy pozwalać, by chęć rywalizacji determinowała nasze działania na macie. Poprawne wykonanie łatwiejszej asany będzie zawsze bardziej korzystne, niż przejście do wersji zaawansowanej bez odpowiedniego przygotowania, bowiem tylko stawiając na jakość zapewnimy sobie bezpieczeństwo i pozwolimy na stopniowy progres. Dzięki temu będziemy mogli cieszyć się samą praktyką, być tu i teraz, a to jest jedna z najważniejszych lekcji, jakie możemy wynieść z jogi.

Ból podczas praktyki jogi: kilka wskazówek

Oto kilka wskazówek, które zapewnią Ci bezpieczeństwo na macie i pomogą naprawdę zagłębić się w praktykę:

• nie ignoruj bólu.
• oddychaj! Oddech to najważniejszy aspekt każdej asany. Pomaga nam być tu i teraz oraz skupia nasza uwagę na tym co dzieje się wewnątrz.
• wydłużenie versus zgięcie – kiedy pogłębiasz pozycje, staraj się wydłużać ciało na wdechu zanim wypuścisz napięcie i wejdziesz głębiej na wydechu. Nie tylko poprawi to ustawienie ciała, ale również zabezpieczy stawy i kręgosłup.
• wychodź z pozycji ostrożnie – nie spiesz się i nie szarp podczas wychodzenia z asan, gdyż może to spowodować kontuzje.
• posuwaj się naprzód stopniowo – kiedy masz do wyboru podstawową i pełną wersję asany, zaczynaj zawsze od łatwiejszej opcji. Przejdź do trudniejszej tylko wówczas, gdy czujesz się komfortowo w pozycji podstawowej.
• nie bój się modyfikacji asan – wróć do pozycji przygotowawczej, używaj klocków i pasków, kiedy tego potrzebujesz (szukaj inspiracji na przykład w tym poście). Pamiętaj, że osiągnięcie relaksu w asanach jest  kluczowe, dlatego wykonanie łatwiejszej wersji pozwoli nam w pełni się jej poddać i będzie, dzięki temu, dużo bardziej efektywne.

Jeśli pomimo zastosowania powyższych wskazówek, nadal czujesz ból wykonując niektóre asany, poszukaj dla nich alternatywy. W moich kolejnych artykułach znajdziesz wyjaśnienia i ilustracje, które pomogą Ci dostosować praktykę do swoich potrzeb i możliwości.