Nie mogę stanąć na głowie. Sirsasana, czyli Stanie na Głowie, jest jedną z najważniejszych pozycji w jodze. Zwana królową asan, wpływa korzystnie na całe ciało oraz umysł. Iyengar zwracał uwagę na to, że Sirsasana odżywia i dotlenia mózg, który jest kluczowym organem dla funkcjonowania organizmu.
Człowiek nie może prawidłowo funkcjonować bez zdrowego mózgu.
Zależą od niego nasze zdrowie i rozwój. Jest to najbardziej złożony organ, nasze centrum dowodzenia – rządzi układem nerwowym, steruje zmysłami, odpowiada za przetwarzanie informacji, odpowiada za inteligencję, pamięć, warunkuje istnienie świadomości.
Stanie na głowie zwiększa dopływ krwi nie tylko do mózgu, ale do wszystkich narządów wewnętrznych, odżywiając je i stymulując ich pracę.
Ma korzystny wpływ na układ limfatyczny, podnosi odporność, wspomaga oczyszczanie ciała z toksyn. Wzmacnia serce, poprawia krążenie, zwiększa pojemność płuc.
Pobudza przysadkę mózgową oraz szyszynkę, dzięki czemu pomaga w problemach z bezsennością. Poprawia funkcjonowanie układu hormonalnego. Sirsasana łagodzi stany depresyjne, eliminuje stres, wycisza umysł, ułatwia koncentrację, zwiększa jasność myślenia.
Przywraca wewnętrzny spokój i równowagę Ponadto działa rozgrzewająco i wzmacniająco. Rozwija mięśnie ramion, grzbietu, barków, brzucha oraz nóg.
Korzyści z regularnej praktyki stania na głowie:
Mimo tych wszystkich korzyści, asana ta, zamiast wejść do regularnej praktyki jogi, często pozostaje wyłącznie w sferze naszych marzeń. Dlaczego?
Stanie na głowie u wielu joginów, niezależnie od czasu i poziomu zaawansowania praktyki, budzi opór.
Poczucie utraty stabilności, kompletna zmiana pozycji, do której jesteśmy na co dzień przyzwyczajeni, lęk przed upadkiem potrafią skutecznie sparaliżować i uniemożliwić wykonanie, a nawet samą próbę, podejście do pozycji. Jeśli na samą myśl o Sirsasanie odczuwasz strach – nie jesteś w tym sam.
Lęk często irracjonalny, bo niewynikający z realnego doświadczenia, a jedynie z wyobrażeń. Strach jest naturalny, zwłaszcza w obecnym świecie: boimy się rozczarowań, boimy się krytycyzmu, boimy się miłości, porażek. Jako dorośli często boimy się rzeczy, których nie baliśmy się jako dzieci.
Z wiekiem stajemy się bardziej ostrożni i asekuracyjni, coraz mniej chętnie opuszczamy sferę własnego komfortu.
Nowe i nieznane budzi w nas niepokój, lubimy mieć pełną kontrolę nad daną sytuacją. Czasem sami siebie „cenzurujemy”, ograniczamy, podcinamy sobie skrzydła, nie wierząc w swoje możliwości i zakładając z góry, że nie damy rady wykonać tej pozycji.
Nieważne, czy Twój opór do stania na głowie wynika z lęku przed upadkiem i zrobieniem sobie krzywdy, czy też z niepewności i niedostatecznej wiary w siebie, rozwiązanie problemu jest tylko jedno – trzeba zmierzyć się z wyzwaniem.
Wyzbyć się wstydu, konsekwentnie przełamywać swoje ograniczenia i próbować wykonać pozycję. Sirsasana wymaga skupienia. Ważne jest opanowanie umysłu. Nie skupiaj się na negatywnych myślach, na swoim strachu, bo zawsze będziesz walczyć. Potrzebny jest spokój.
Kiedy wreszcie opanujesz stanie na głowie, zdasz sobie sprawę z tego, jak bardzo nasze myśli i wyobrażenia potrafią ograniczać nasze działania.
Blokują nas lęk przed upadkiem i zranieniem, chęć kontroli, niewiara we własny potencjał, ale też faktyczne fizyczne ograniczenia ciała.
Oczywiście istnieją bariery bezwzględne, z którymi nie można dyskutować i dla własnego zdrowia oraz bezpieczeństwa po prostu zrezygnować z wykonywania stania na głowie.
Do takich obiektywnych przeciwskazań należą z pewnością: problemy z ciśnieniem, choroby układu krążenia, urazy kręgosłupa, dyskopatia, a także poważne wady i schorzenia oczu, na przykład jaskra.
Nie powinno się wykonywać Sirsasany podczas menstruacji, podczas gorączki lub przy bólach głowy.
Dużą ostrożność przy staniu na głowie należy zachować w trakcie ciąży. Jeśli jednak nie cierpisz na żadną z powyższych chorób, jesteś zdrowy i czujesz się dobrze, spokojnie możesz przystąpić do praktyki Sirsasany.
Podchodząc do stania na głowie, warto realnie ocenić możliwości własnego ciała, jego elastyczność, a zwłaszcza siłę. Trzeba zacząć od zbudowania solidnych fundamentów. Tutaj każdy może mieć niedostatki w innym obszarze.
Stanie na głowie to odwracanie świata do góry nogami.
Aby poddać nasze ciało, a także naszego ducha takiemu wstrząsowi balansujemy na sferoidalnej powierzchni – czaszce i jej podporach.
Stanie na głowie nie tylko odwraca punkt widzenia, odwraca również wzorce ciśnienia krwi w ciele – zwiększając je w głowie i obniżając w stopach. To sytuacja przeciwna do tego co nasze ciało doświadcza w naturalnej dla nas pozycji, gdzie za sprawą siły grawitacji nasza krew spływa w kierunku nóg i stóp.
Wiele osób praktykując latami hatha jogę, nie będzie w stanie samemu stanąć na głowie. Oprócz oczywistych obaw przed upadkiem, w grę wchodzą także aspekty fizyczne, czyli ograniczenia w ciele. Inaczej ograniczenia te kształtują się u mężczyzn, a inaczej u kobiet. Oczywiście jest to duże uproszczenie, bo każdy z nas jest istotą osobliwą, jednakże takie rozgraniczenie pozwala łatwiej wysnuć pewne różnice.
Kobiety w staniu na głowie napotykają zazwyczaj dwie przeszkody: mniejszą siłę w górnej części ciała oraz większy ciężar ciała umiejscowiony w biodrach i udach.
Aby sobie z tym poradzić, kobiety muszą rozwijać siłę w kończynach górnych, plecach oraz w brzuchu.
Dla mężczyzn najczęstszym wyzwaniem jest słaba elastyczność bioder, która powoduje, że ciężko jest im się podnieść do pozycji etapami. Mężczyźni w przeciwieństwie do kobiet nie napotykają z reguły problemów z „podstawą” w staniu na głowie, czyli z siłą w barkach i przedramionach.
Stanie na głowie to wyzwanie zarówno dla kobiet jak i mężczyzn. Każda asana, która rozwija siłę w plecach i kończynach górnych oraz każda asana, która polepsza elastyczność w biodrach, przybliży Was Cię do udanego stania na głowie.
Ale co jeśli Wasze ograniczenia nie wynikające z przygotowania czy tez nieprzygotowania ciała są na tyle dominujące, że boicie się w ogóle do tej asany podejść?
Odczuwany lęk nad odwróceniem swojego punktu widzenia wynika zazwyczaj z obawy przed utratą kontroli nad sytuacją. Łatwo tutaj wysnuć alegorie do życia. Umiejętne upadanie na macie niczym nie różni się od umiejętnego upadania w sytuacjach codziennych.
Ani na macie ani w życiu codziennym nie jesteśmy w stanie stuprocentowo wszystkiego przewidzieć, dlatego umiejętne upadki mogą uchronić nas od kontuzji (mentalnych czy fizycznych).
Pamiętaj, że ta asana wymaga nie tylko kondycji fizycznej, ale też koncentracji i dyscypliny umysłu, powinna być wykonywana w skupieniu, ze spokojem, bez gwałtownych ruchów. Pozwoli to na bezpieczne wejście i wyjście z pozycji.
Zwróć uwagę na symetryczne ułożenie ciała, precyzję ruchów i utrzymanie pionu. Przez cały czas trwania w Sirsasanie utrzymuj głęboki oddech, obserwuj go i kontroluj.
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z Sirsasaną, utrzymuj się w pozycji jedynie przez kilka (6-12) oddechów.
Początkowo będziesz w stanie stać na głowie około kilkunastu czy kilkudziesięciu sekund, z czasem dojdziesz do kilku minut. Za każdym razem, zwłaszcza na etapie nauki, obserwuj swoje ciało i odczucia. Jeżeli pojawia się dyskomfort, ból, uczucie zacisku lub problemy z oddechem, wyjdź z pozycji. Jeśli po wyjściu czujesz ból mięśni, następnym razem skróć czas trwania w asanie.
Możesz wydłużać czas stopniowo nawet do 30 minut, najpierw jednak konieczne jest wzmocnienie ciała i przyzwyczajenie go do stania na głowie. Musisz mieć dobrą równowagę, opanować właściwą technikę i zbudować solidną podstawę w postaci silnych mięśni przedramion, barków i kręgosłupa.
Jeśli opanujesz stanie na głowie, jestem pewna że nie będziesz mógł wyobrazić sobie praktyki bez tej asany.
Stanie na głowie wspaniale unosi ducha i otwiera przed nami ogrom korzyści i możliwości. Stanie na głowie dodaje energii i pobudza do działania, poprawia nastrój, koncentrację i pamięć.
Regeneruje i przywraca witalność.
Nauka Sirsasany uczy konsekwencji, wzmacnia wytrzymałość (również psychiczną), każe przełamywać własne ograniczenia.
Uświadamia, że nie wszystko w życiu możemy kontrolować. Ani na macie, ani w życiu codziennym nie jesteśmy w stanie stuprocentowo wszystkiego przewidzieć. Sirsasana przynosi poczucie równowagi wewnętrznej.
Jeśli ta asana była dla Ciebie wyzwaniem i miałeś przed nią dużo obaw, opanowanie pozycji zwiększy Twoją pewność siebie. Praktyka stania na głowie jest też formą medytacji, pozwala zajrzeć w głąb siebie i połączyć się ze swoim wnętrzem.
Niech nic Cię nie ogranicza!
Dołącz do Internetowego Studia PortalYogi i weź udział w wyzwaniu: Zmień swoje życie z jogą
PortalYogi to jedna z największych platform wymiany wiedzy, doświadczeń i inspiracji na temat jogi w Polsce. Powstała, aby pomóc Ci praktykować jogę bezpiecznie i efektywnie w domowym zaciszu. Samo Internetowe Studio PortalYogi, to efekt współpracy z czołowymi polskimi instruktorami jogi, którzy uczą jogi online.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać.
Dołącz do naszej jogowej społeczności. Otrzymasz od nas zniżkę na pierwszy miesiąc do Studia, darmowe materiały pomocne w praktyce jogi, cotygodniową inspirację oraz ekskluzywny dostęp do jogowych wydarzeń oraz promocji.