Recenzja książki Nobuo Suzuki
Czy szczęście i spełnienie w życiu naprawdę zależą od perfekcji? Czy piękno musi oznaczać symetrię, idealny porządek i kontrolę? Nobuo Suzuki, autor książki „Wabi Sabi w codziennym życiu” (wyd. Czarna Owca, 2024), z łagodnością i mądrością podpowiada coś zupełnie innego: to, co kruche, przemijające i niedoskonałe – może być źródłem najgłębszego piękna i autentycznej radości.
W przyrodzie nie istnieje coś takiego jak ideał. Gałęzie drzew nie rosną równo, fale nie płyną perfekcyjnie, a księżyc nie przeprasza za swoją cykliczną nieobecność. Dlaczego więc my, ludzie, tak uporczywie próbujemy być „lepsi”, „bardziej zorganizowani”, „idealni”?
Wabi sabi, japońska filozofia życia, zachęca nas do tego, by inaczej spojrzeć na siebie i świat. Zamiast dążyć do perfekcji, uczy dostrzegać wartość w prostocie, autentyczności i przemijaniu. To nie jest zachęta do rezygnacji – to zaproszenie do głębokiej akceptacji siebie.
Suzuki porównuje ludzkie doświadczenia do ceramiki, która pękła, ale została z miłością złożona na nowo. Te pęknięcia – zamiast być ukrywane – zostają podkreślone złotem, jak w sztuce kintsugi. Bo to właśnie one nadają przedmiotowi duszę, unikatowość i niepowtarzalność.
Tak samo nasze „niedoskonałości” – emocjonalne rysy, trudniejsze momenty, zmiany – mogą być źródłem piękna i prawdy. Nie musisz być zawsze spokojna, zorganizowana czy uśmiechnięta. Możesz być autentyczna. Możesz przeżywać.
Wabi oznacza prostotę i zgodę na to, co jest teraz. To życie blisko natury – także tej, którą nosimy w sobie. Sabi to uznanie dla przemijania, uznanie śladów czasu jako czegoś cennego, nie wstydliwego. Tak jak liście zmieniają kolor, tak i ciało się zmienia, emocje płyną, a potrzeby ewoluują. I to jest naturalne. I to jest piękne.
W świecie skupionym na wiecznej młodości, kontrolowaniu i ulepszaniu wszystkiego – siebie, ciała, domu – filozofia wabi sabi przypomina: nie wszystko musi być natychmiast naprawione. Nie wszystko trzeba zrozumieć. Czasem największą siłą jest pozostanie z tym, co kruche, efemeryczne, nieoczywiste.
Jeśli praktykujesz jogę, być może znasz ten moment: ciało nie układa się tak, jak „powinno”. Pojawia się frustracja, chęć poprawy, potrzeba kontroli. A co, jeśli ciało chce dziś po prostu coś powiedzieć? Co, jeśli zamiast dążyć do idealnej pozycji, warto zatrzymać się przy tym, co ono czuje?
Wabi sabi przypomina, że ciało nie jest projektem do doskonalenia. Nie jest posągiem. Jest żywą historią – raz napięte, raz miękkie, raz zmęczone, raz silne. I każda z tych odsłon jest ważna. Jest prawdziwa.
Jednym z paradoksów duchowości w zachodnim świecie jest to, że łatwo może stać się… kolejnym projektem. Medytacja, pranajama, kursy, rozwój osobisty. A przecież nie o to chodzi. Wabi sabi nie każe Ci się zatrzymać w rozwoju – ale pokazuje, że najgłębsze odkrycia przychodzą nie z pędu, a z ciszy. Z chwili. Z prostoty.
Nie musimy wypełniać każdego dnia po brzegi. Nie wszystko musi mieć spektakularne znaczenie. Czasem jedno spojrzenie, niedokończone zdanie, zwyczajny spacer – niosą w sobie więcej prawdy niż tysiące słów.
„Wabi Sabi w codziennym życiu” to nie jest poradnik z gotowymi receptami. To książka do doświadczenia – jak zapach ziemi po deszczu, jak pierwszy łyk herbaty z ulubionej, lekko wyszczerbionej filiżanki. Nie trzeba jej czytać od deski do deski. Wystarczy jedno zdanie – i chwila zatrzymania.
Nie krzyczy. Nie przekonuje na siłę. Jest jak delikatne światło przesączające się przez papier ryżowy. Nie musisz jej „kończyć”. Możesz otworzyć na dowolnej stronie i pozwolić sobie pobyć z tym, co tam znajdziesz.
Książka Nobuo Suzukiego to czułe przypomnienie, że nie musimy być idealni, by być wartościowi. Że nasze pęknięcia, zmienność i zwyczajność – to esencja tego, kim jesteśmy. A życie, którego nie da się w pełni zaplanować, ułożyć i zrozumieć – jest pełne sensu.
Wabi sabi nie daje gotowych odpowiedzi. Ale zadaje ważne pytania. I może właśnie w tym tkwi jego największa siła.
Adiunktka w Zakładzie Filologii Indyjskiej na Uniwersytecie Wrocławskim oraz kierowniczka Pracowni Badań nad Jogą i Studiów Podyplomowych Jogi Indyjskiej na tej samej uczelni, to pasjonatka filozofii jogi, sanskrytu, Himalajów oraz medytacyjnych aspektów jogi. Jej badania koncentrują się na zgłębianiu starożytnych tekstów i filozofii jogicznej, a także popularyzowaniu technik oddechowych, takich jak pranajama. Jest autorką nagrodzonej I nagrodą Magellana 2020 w kategorii publikacji podróżniczej książki „Himalaje. W poszukiwaniu joginów”, w której opisuje swoje poszukiwania duchowych mistrzów i głębszego sensu życia u podnóży najwyższych gór świata. Jej praca naukowa i literacka inspiruje do odkrywania mądrości Wschodu, a także do praktykowania jogi jako drogi do wewnętrznej równowagi i spokoju.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać.
Dołącz do naszej jogowej społeczności. Otrzymasz od nas zniżkę na pierwszy miesiąc do Studia, darmowe materiały pomocne w praktyce jogi, cotygodniową inspirację oraz ekskluzywny dostęp do jogowych wydarzeń oraz promocji.