Jak dbać o swój dobrostan psychiczny? 5 porad, które mogą odmienić Twoją codzienność

Czasami na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się w porządku – funkcjonujemy bez zarzutu, śmiejemy się, realizujemy obowiązki. A jednak pod powierzchnią może gromadzić się zmęczenie, napięcie czy poczucie przytłoczenia.

Warto pamiętać, że nie trzeba mieć konkretnego powodu, aby tak się czuć. To naturalna część ludzkiego doświadczenia – nasze wewnętrzne zasoby po prostu się zużywają, zwłaszcza gdy nie dbamy o ich regularne odnawianie.

Dlatego psychika, podobnie jak ciało, potrzebuje systematycznej troski i odpoczynku, aby zachować równowagę i siłę do codziennego funkcjonowania.

Czym jest dbanie o dobrostan psychiczny?

Troska o dobrostan psychiczny nie jest jednorazowym zadaniem do odhaczenia, ale procesem – dynamicznym, zmieniającym się wraz z naszym życiem i potrzebami. Dla jednej osoby może to być psychoterapia, dla innej codzienne spacery z psem, a dla kogoś innego chwila ciszy z kubkiem herbaty. Kluczowe jest, by wsłuchiwać się w siebie i sprawdzać, co w danym momencie naprawdę wspiera równowagę.

Dobrostan psychiczny można rozumieć jako subiektywne poczucie harmonii – emocjonalnej, psychicznej i fizycznej. To stan, w którym korzystamy ze swoich zasobów, zamiast funkcjonować wyłącznie na rezerwie.

Warto pamiętać, że komfort psychiczny nie jest nagrodą za bycie produktywnym czy wystarczająco dobrym. Najczęściej wymaga czasu, przestrzeni i świadomej uważności.

A jak jest u Ciebie? Zanim przejdziesz dalej, możesz wykonać krótki, darmowy test WHO-5, który pomoże Ci wstępnie ocenić poziom Twojego samopoczucia psychicznego.

Wypełnij kwestionariusz tutaj.

Dlaczego to takie ważne?

Bo jeśli Ty nie dajesz sobie uwagi, to Twój organizm w końcu sam się o nią upomina – poprzez przemęczenie, drażliwość, trudności ze snem, objawy wypalenia czy długotrwałe obniżenie nastroju. To sygnały ostrzegawcze, które pokazują, że Twoje zasoby są na wyczerpaniu.

Dobrostan psychiczny nie jest luksusem ani dodatkiem do codzienności. To fundament, na którym opiera się Twoje zdrowie, relacje i zdolność do radzenia sobie z wyzwaniami.

5 prostych, ale znaczących kroków do większego dobrostanu

Nie musisz wywracać życia do góry nogami, dbanie o siebie wcale nie musi oznaczać rewolucji. Nie chodzi o to, by od razu wyjechać na tygodniowy retreat medytacyjny czy stworzyć perfekcyjną rutynę self-care.

Czasem wystarczy jedno niewielkie przesunięcie w sposobie myślenia lub w codziennym działaniu. To właśnie te pozornie małe kroki potrafią przynieść największą różnicę, ponieważ przywracają Ci kontakt ze sobą i pozwalają lepiej korzystać z własnych zasobów.

1. Najpierw zauważ siebie

Zanim zaczniesz działać, zatrzymaj się na chwilę i sprawdź, jak naprawdę się masz. Z jakim nastrojem się budzisz, jakie emocje są w Tobie obecne – nawet jeśli trudno je nazwać.

Bycie uważnym na siebie to praktyka codziennej obecności. To momenty, w których nie uciekasz od emocji ani nie zagłuszasz ich działaniem, lecz pozwalasz sobie je dostrzec i uznać.

Czasami możesz czuć się pełen/pełna energii, a innym razem – wyczerpany/a czy rozbity/a. I to jest w porządku. Twoja wartość nie zależy od tego, jak dużo energii masz w danym dniu.

Codzienna praktyka: Zadaj sobie pytanie: „Czego dzisiaj naprawdę potrzebuję?” i spróbuj odpowiedzieć szczerze, a nie tak, jak uważasz, że powinieneś/powinnaś.

Możesz sięgnąć także po artykuł “Jak być bliżej siebie?”.

2. Zrób miejsce na pauzę

Pauza to nie tylko medytacja, choć i ona może być pomocna. Warto znaleźć w ciągu dnia moment na prawdziwe zatrzymanie się: bez scrollowania telefonu, bez uciekania w kolejne zadania.

To może być jedno głębsze westchnienie przy otwartym oknie. Kilka minut ciszy w samochodzie, zanim wejdziesz do domu. Krótka chwila bez bodźców, w której możesz zauważyć, co dzieje się wokół Ciebie i w Tobie.

Propozycja: Spróbuj ustawić sobie w telefonie przypomnienie na krótką przerwę w nicnierobieniu. Nawet minuta dziennie wystarczy, by dać układowi nerwowemu sygnał do regeneracji.

3. Zacznij od ciała

Każdy z nas potrzebuje przestrzeni, w której ciało i umysł mogą się zatrzymać i zregenerować. Dla jednej osoby będzie to kilka minut tańca do ulubionej piosenki, dla innej – spokojny spacer bez wyznaczonego celu. To nie musi być wymagający trening ani wysiłek ponad miarę. Najważniejsze, by wybrana forma ruchu była dla Ciebie źródłem przyjemności, wspierała kontakt z własnym ciałem i sprzyjała odzyskiwaniu równowagi psychicznej.

Ciało i emocje są ze sobą ściśle powiązane. Gdy się boimy, często napinamy mięśnie; gdy czujemy się przytłoczeni, nasze ciało może reagować zamrożeniem. Dlatego tak ważne jest, by wprowadzać do codzienności łagodny, uważny i dopasowany do własnych potrzeb ruch.

Warto eksperymentować i obserwować, co wspiera Twoje samopoczucie. Niezależnie od formy, staraj się odnaleźć w tym element przyjemności – to ona sprawia, że ruch staje się nie tylko aktywnością, ale też formą troski o siebie.

4. Zadbaj o głębokie rozmowy 

Dobrostan psychiczny szczególnie wzmacniają relacje oparte na autentyczności. Nie liczy się liczba znajomych, lecz jakość kontaktu. Jedna rozmowa, w której możesz być sobą – bez masek, bez udawania, bez powierzchownego small talku – bywa bardziej wartościowa niż wiele godzin formalnych spotkań.

Nie musi to być długa wymiana zdań. Czasem jedno szczere pytanie lub zdanie wypowiedziane z głębi serca ma większą moc niż wielowątkowa konwersacja.

Spróbuj: umów się na spacer lub kawę z kimś bliskim i zaproponuj, by tym razem nie rozmawiać o pracy, obowiązkach czy planach. Zamiast tego zapytaj: „Co u Ciebie tak naprawdę?” i pozwól tej rozmowie toczyć się swoim życiem.

 5. Nie wszystko musi mieć cel

Jednym z ważnych sposobów dbania o siebie jest robienie rzeczy wyłącznie dla przyjemności – bez planu i oczekiwania dodatkowych korzyści. To może być rysowanie bazgrołów, układanie puzzli, granie na instrumencie mimo fałszów czy oglądanie lekkiej komedii.

Psychika potrzebuje właśnie takich przyjemności, bo to one często odżywiają to, co w nas najbardziej autentyczne.

Zatrzymaj się na chwilę i zapytaj: „Co kiedyś robiłem/am tylko dla frajdy? Czy mogę do tego wrócić, choćby na moment?”

I jeszcze jedno: nie rób z tego projektu!

Dbanie o dobrostan psychiczny nie musi być kolejnym punktem na liście zadań do odhaczenia. To raczej zmiana perspektywy: mniej presji na bycie coraz lepszym, a więcej otwartości na bycie w bliższym kontakcie ze sobą. Nie potrzebujesz do tego aplikacji ani idealnej rutyny. Wystarczy, że zaczniesz siebie słuchać i naprawdę reagować na to, co słyszysz.

A kiedy skorzystać z pomocy specjalisty?

Jeśli zauważasz, że dotychczasowe sposoby radzenia sobie przestają być skuteczne, albo po prostu chcesz lepiej zrozumieć siebie i swoje emocje – rozmowa z psychologiem lub psychoterapeutą może być dobrym rozwiązaniem.

Warto pamiętać, że nie trzeba czekać na wystarczająco duży kryzys, by sięgnąć po profesjonalne wsparcie. Spotkanie ze specjalistą może być po prostu kolejnym krokiem w dbaniu o siebie i budowaniu dobrostanu psychicznego.

Na wellbee.pl możesz znaleźć odpowiedniego psychoterapeutę lub skontaktować się z Opiekunem Terapii, który pomoże dobrać formę wsparcia dopasowaną do Twoich potrzeb.

Psst! Skorzystaj z letniej akcji Wellbee x Portal Yogi.

Użyj kodu PORTALYOGI i zyskaj -100zł zniżki na pierwszą wizytę w Wellbee. Skorzystaj ze zniżki >>>