Joga zmienia, tak samo jak każda rutyna, ma wpływ na to, jakim człowiekiem jesteś. Oczywiście podobne zasady dotyczą każdego naszego zaangażowania, również tego związanego z siłownią, bieganiem czy fitnessem. Jednak w tym przypadku – rutyna jest dopiero początkiem, jednym z elementów.
Na zachodzie często naszym pierwszym, i niestety jedynym, spotkaniem z jogą jest mata i asany.
Tymczasem cała praktyka ma dużo więcej składowych, takich jak chociażby praktyki oddechowe, medytacja czy budowanie zdrowych relacji z innymi i z samym sobą.
Jako całość wszystko zostało wypracowane po to, by pomóc nam w polepszaniu jakości naszego codziennego życia.
A nie tylko w modelowaniu kaloryfera na brzuchu.
Skoro już jesteśmy przy kaloryferze – nie da się ukryć, że joga ma duży wpływ na nasze ciało.
Jednak to, co widzimy na zewnątrz, jest tak naprawdę skutkiem ubocznym.
Maleńką cząsteczką.
Przeważająca część przemiany dzieje się w naszej głowie.
Skoro więc skutek uboczny jest dla nas zauważalne gołym okiem, wyobraź sobie jak wiele musi dziać się w środku.
Joga każdego dnia może być inna, zgodnie z tym, jak zmienia się Twoje do niej podejście i jakie są Twoje aktualne potrzeby.
Nasze ciało jest zupełnie inne w każdej minucie, dlatego tak ważne jest, by uważnie go słuchać.
Są dni kiedy pragniesz po prostu odpocząć, dać sobie chwilę wytchnienia lub pozwolić stresującemu dniu odejść w niepamięć.
Innym razem wolisz wspiąć się na wyżyny swoich możliwości i zmierzyć się ze wszystkimi słabościami, wystawiając siebie na próbę siły i wytrzymałości.
Joga się zmienia, tak jak i Ty się zmieniasz.
Jest elastyczna. Dzięki czemu staje się pomocnym narzędziem, a nie zbiorem nakazów i zakazów, których musisz się trzymać za wszelką cenę.
Jednym z klasycznych tematów, poruszanych przez osoby, które pojawiają się u mnie na zajęciach po raz pierwszy, jest pytanie o to, czy joga pomoże im schudnąć.
Zgodnie z prawdą, odpowiedź brzmi – i tak, i nie.
Praktyka jogi to nie typowe cardio, nastawione na spalanie tłuszczu.
Dlatego jeśli chcesz przeliczyć sobie, ile czasu musisz spędzić na macie, by odpracować zjedzonego pączka, to raczej nie tędy droga.
Joga działa jak maraton, nie jak sprint. Jej skutki nie są natychmiastowe, ale za to długotrwałe.
Praktyka jogi zmienia Twój sposób myślenia.
Wpływa nie tylko na to jak postrzegasz swoje życie, ale również swoje ciało i sposób odżywiania.
Ahimsa, jedna z zasad moralnych jogi, uczy tego, by nie krzywdzić.
Zarówno innych jak i samego siebie.
Dlatego praktykując, zaczynasz również zmieniać swoje nawyki żywieniowe.
Przykładasz większą uwagę do tego, co ląduje na Twoim talerzu.
Wiesz, że skoro chcesz być dobry dla swojego ciała, to zasługuje ono na najlepsze możliwe paliwo, a nie byle jakie zastępniki.
Dlatego wybierasz pełnowartościowe, jak najmniej przetworzone posiłki, a nie tanie fast-foody i zapychacze.
Nawet jeśli utrata wagi jest dla Ciebie początkowo celem nadrzędnym, to również zaczynasz rozumieć jej mechanizm i zwracasz uwagę na fakt, że rozwiązaniem jest racjonalne odżywianie, a nie głodówka.
I nie chodzi tu jedynie o to, że w równym stopniu rozwija całe Twoje ciało.
Krótko mówiąc ryzyko, że zaczniesz wyglądać jak odwrócony trójkąt z rozbudowaną klatką piersiową i pupą jak orzeszek jest znikome.
Jednak nie to jest najważniejsze.
Praktyka to praca z człowiekiem rozumianym jako całość. Z tym, co nosisz głowie i z tym, co leży Ci na sercu.
Tak jak medycyna wschodnia, gloryfikująca holistyczne podejście do sprawy i nierozczłonkowywanie pacjenta na poszczególne narządy, tak i tutaj pracujemy całościowo.
Jednocząc na macie ruch z oddechem, pozwalamy umysłowi się oczyścić, a myślom płynąć, bez nadmiernego przywiązywania się do nich.
Praktyka jogi to również sztuka poszukiwania balansu.
Z jednej strony są to pozycje, które wymagają od nas dużego skupienia i umiejętności utrzymania ciała nieruchomo przy niewielkiej płaszczyźnie podparcia.
Z drugiej zaś – szukanie tego balansu w życiu.
Odpowiednie dawkowanie sobie zarówno pracy jak i odpoczynku. Informacji jak i ich braku. Czasu spędzonego z ludźmi, jak i tego przeżytego we własnym towarzystwie.
Do praktyki nie potrzebujesz żadnego sprzętu, ani najmodniejszych ubrań.
Często zaczynając jakąś aktywność fizyczną, przesadnie dbamy o całe oprzyrządowanie. Chcemy mieć najnowsze akcesoria i przepiękne stroje.
Zagłębiając się w praktykę, odkrywasz, że tak naprawdę to wszystko jest nieważne.
Że to najwspanialsze piękno pochodzi z wewnątrz, z serca, z umysłu. I że Twoją największą ozdobą są oczy, w których widać po prostu dobro.
Joga to rozplątywanie.
Regularna praktyka uczy rozwiązywania trzymających nas niepotrzebnych węzłów oraz zobowiązań i stawiania śmiałych kroków naprzód.
Z biegiem czasu zaczynamy rozumieć, że często najlepsze, co możemy zrobić, to po prostu odpuścić.
Paradoksalnie – wtedy najczęściej problemy rozwiązują się same.
Odpuszczanie dotyczy nie tylko problemów, ale również skupiania się na opinii innych.
Tak samo jak wyzbywania się głupiego nawyku oceniania.
Spójrzmy prawdzie w oczy – co Cię obchodzi jakie zdanie na temat Twojej kreacji ma osoba stojąca za Tobą w kolejce na poczcie? I co da Ci skrytykowanie czyichś zachowań i opinii?
Nawet jeśli zrobisz to tylko myślach, jedyną krzywdę wyrządzisz tylko i wyłącznie sobie.
Nie ma zmiany, bez chęci poznawania.
Bez ciekawości i podążania za głosem serca.
Joga zachęca do studiowania, do uczenia się swojego ciała.
Zaczynasz rozumieć jak działa i dlaczego reaguje akurat w ten sposób.
Zastanawiasz się skąd biorą się zgromadzone w nim napięcia i co możesz zrobić, by je uwolnić.
Pracujesz nad tym nie tylko na macie, ale również w życiu codziennym, ograniczając chociażby ilość stresujących sytuacji.
Albo poszukując możliwości dużej zmiany, jeśli samo ograniczanie na niewiele się zda.
Joga to nie kolejna technika mająca na celu wyrzeźbienie idealnej sylwetki. To potężne narzędzie, które, jeśli dobrze wykorzystywane, pozwala wprowadzić wiele pozytywnych zmian w życiu każdego.
Kaloryfer na brzuchu przychodzi… i odchodzi.
To co wykreujesz sobie w umyśle i wyrzeźbisz oddechem – zostanie z Tobą na dłużej.
Bardzo prawdopodobne, że na zawsze.
Dołącz do Internetowego Studia PortalYogi i weź udział w wyzwaniu: Zmień swoje życie z jogą.
7 tygodniowa podróż, która pozwoli Ci zadbać o Twoje ciało, umysł i ducha. Tydzień po tygodniu. Zaczniesz żyć tu i teraz, nauczysz się rozumieć swoje emocje, staniesz się bardziej pewny siebie, połączysz ze swoim sercem i intuicją. Poczujesz równowagę i harmonię.
Certyfikowana nauczycielka jogi w standardzie Yoga Alliance jako RYT 500 (Registered Yoga Teacher – 500). Posiada również uprawnienia instruktora rekreacji ruchowej ze specjalnością hatha joga. W jodze wyznaje zasadę wiecznego studenta, to osoby pojawiające się na zajęciach są najlepszymi i najważniejszymi nauczycielami. Poza tym stara się ciągle pogłębiać swoją wiedzę biorąc udział w kursach i szkoleniach.
We wrześniu 2018 roku ukazała się jej druga książka “Dlaczego joga?” w której zawarta jest wiedza przydatna zarówno dla osób początkujących jak i dla tych, którzy pierwsze jogiczne kroki mają już za sobą. Na co dzień prowadzi również swój sklep z ręcznie tworzoną biżuterią z kamieni naturalnych oraz z akcesoriami dla joginów – www.simplife.shop
Zwolenniczka uzdrawiania poprzez ruch, medytację i odpowiednią dietę. Głęboko wierzy w to, że piękno powstaje wewnątrz, oraz że każda wielka zmiana zaczyna się od jednego małego kroku. BLOG: simplife.pl Facebook: facebook.com/simplifepl Instagram: @simplife.pl
Artykuły, które mogą Ci się spodobać.
Dołącz do naszej jogowej społeczności. Otrzymasz od nas zniżkę na pierwszy miesiąc do Studia, darmowe materiały pomocne w praktyce jogi, cotygodniową inspirację oraz ekskluzywny dostęp do jogowych wydarzeń oraz promocji.