Postanawiasz, że na Nowy Rok zaczynasz praktykę jogi? Oto jak możesz w tym wytrwać!

Jogowe postanowienie to coś, co zapisałaś w swoim notatniku zaraz po obejrzeniu sylwestrowych fajerwerków? Nowy Rok to czas mobilizacji: muszę schudnąć, muszę lepiej się odżywiać, muszę wreszcie zadbać o siebie, zacząć więcej czytać, rozwijać swoje hobby. Jak co roku o tej porze. Świat zachęca nas i popycha do działania.  

W telewizji i internecie ruszają kampanie reklamowe, a w nich:  tabletki na odchudzanie, zdrowa żywność, nowe ciuchy do biegania, kursy językowe i cała gama produktów, które mają sprawić, że w mig osiągniesz swoje cele. Może by tak w tym roku zacząć wprowadzać w życie program „chcę”, a nie  „muszę”? Może by tak w tym roku po prostu czuć się dobrze?

Joga – najlepsze postanowienie na Nowy Rok

Końcówka roku sprzyja postanowieniom. Jesteśmy bardziej skłonni do planowania. Nowy Rok jawi się nam jako nowe otwarcie, tabula rasa, którą możemy dowolnie wypełnić. W tym okresie mamy po prostu więcej motywacji. I choć każdy moment jest dobry na podjęcie wyzwania, jakim jest joga, wykorzystajmy energię i determinację, którą obecnie odczuwamy.

Joga jest bardzo dobrym postanowieniem, nieważne, czy chodzi o rozpoczęcie praktyki, jej kontynuację czy powrót na matę po dłuższej przerwie.

Problem z postanowieniami jest jednak taki, że trudno w nich wytrwać. Jest taki żart na temat tego, czym są postanowienia noworoczne – to lista rzeczy, których trzeba się trzymać przez pierwszy tydzień Nowego Roku.

Dlaczego większość z nas wpada w pułapkę postanowień, których nie dotrzymujemy? Jak sprawić, by tym razem wytrwać?

Motywacja

Na początku zastanów się, po co robisz postanowienie.

Czy to Twoja prawdziwa potrzeba, czy motywacja wypływa z Twojego wnętrza? Obojętnie, czy znasz już jogę i masz zamiar doskonalić swoją praktykę, czy chcesz wrócić na matę po chwilowej nieobecności, czy też dopiero zaczniesz swoją przygodę z jogą, bo słyszałeś o niej wiele dobrego i chcesz spróbować.

Jeżeli postanowienie wypływa z Twojego wnętrza, jest odbiciem Twoich pragnień, zainteresowań, marzeń poszukiwań i tęsknot, z pewnością łatwiej będzie Ci w nim wytrwać.

Ważne, żebyś tego chciał, a nie czuł, że musisz. Jeżeli będziesz się zmuszać, trudniej będzie Ci odnaleźć przyjemność.

Posłuchaj podcastu z dr Joanną Podgórską, w którym opowiada jak przekonać swój mózg, by skutecznie budował nowe nawyki, które zostaną z nami na dłużej.

Cel

Podsumuj cały poprzedni rok. Sprawdź co może wymagać poprawy czy Twojej uwagi.

Wyznacz sobie jasny cel – może to być chęć rozpoczęcia i kontynuacji praktyki albo osiągnięcia konkretnej rzeczy – lepszego skupienia, większej regularności, pogłębienia elastyczności, wzmocnienia ciała czy opanowania danej asany.

Cokolwiek czujesz. Po jakimś czasie cel nie będzie Ci już potrzebny do motywacji. Joga stanie się celem samym w sobie. Pojawią się inne korzyści w postaci lepszego samopoczucia, poprawy relacji z otoczeniem, większej koncentracji, otwartości na nowe doświadczenia.

Często powody, dla których zaczynamy praktykować jogę są zgoła inne niż te, dla których kontynuujemy.

Jogowe postanowienie i przygotowanie

Poza tym przygotuj się. Może na święta sprezentuj sobie akcesoria do jogi lub je odkurz. Nie masz takiej możliwości – wykorzystaj sprzęty domowe, naprawdę mogą zastąpić profesjonalne pomoce. Wszystko, czego potrzebujesz to chęci i dobre nastawienie.

Teraz wystarczy już tylko stanąć na macie.

Kup karnet na zajęcia w klubie lub zapisz się do internetowego studia jogi, jeśli wolisz praktykować w domu.

Gandhi powiedział, że „odkładanie kończy się często zaniechaniem. Dobre postanowienie trzeba wypełnić nie jutro, ale dzisiaj, nie dziś wieczorem, ale dzisiaj rano, nie za chwilę, ale natychmiast”.

Dlatego, kiedy poczujesz się gotowy, kiedy już zrobisz postanowienie, nie zwlekaj, działaj. Wskakuj z nami na matę.

Zacznij od małego wyzwania

Trudności z długotrwałym wytrwaniem w postanowieniu wynikają z tego, że zbyt szybko się poddajemy. Nagle okazuje się, że nie mamy tyle czasu, ile myśleliśmy. Pierwsza lepsza przeszkoda, która przerwała nam praktykę, sprawia, że odpuszczamy i rezygnujemy.

Tymczasem to nie brak czasu jest problemem, a nasza dyscyplina, żeby go jak najlepiej wykorzystać. Spróbuj zacząć od małych kroków. Może na początek codziennie znajdź pięć minut dla siebie. Kilka minut na praktykę, na ćwiczenie i doskonalenie wymarzonej pozycji, na medytację.

Okazuje się, że codzienna umiarkowana praktyka przynosi więcej pozytywnych efektów, niż ćwiczenia raz w tygodniu w dłuższym wymiarze czasowym.

Bądź wytrwały, ale też nie zmuszaj się do niczego. Po co robić coś dla siebie, co nie sprawia nam satysfakcji i zadowolenia, a jedynie stanowi przykry obowiązek? Wdrażaj plan „chcę”, a nie „muszę”.

Właśnie o to w tym wszystkim chodzi. O radość z tego, że robimy coś dla siebie, że mamy ten moment dnia, który poświęcamy dla własnego dobrego samopoczucia. Każdego dnia zrób tyle, ile możesz.

Zacznij od małych rzeczy – wielkie przyjdą same i to zazwyczaj w najmniej spodziewanym momencie. Nim się obejrzysz, a zobaczysz, że czas Twojej praktyki wydłużył się mimowolnie, a joga na stałe wpisała się w Twój grafik.

Zaakceptuj kryzysy

To nie znaczy, że kryzysy się nie pojawią. Czasem ulegniesz lenistwu, innym razie nie będziesz czuł się na siłach. Ale każdy kryzys, który przezwyciężymy, przynosi jakąś korzyść. Chociażby satysfakcję, że wytrwaliśmy. Kiedy czujesz, że nie masz siły na trudną wymagającą sekwencję, wykorzystaj dobrodziejstwo praktyki w postaci asan wyciszających i relaksujących.

Warto eksperymentować, bawić się i czerpać, jak najwięcej się da z różnych źródeł. Dostosuj praktykę do swojej dzisiejszej i aktualnej kondycji, tak, aby sprawiła Ci przyjemność. Najważniejsze jest Twoje pozytywne nastawienie,  samo podejście do sprawy. Postaraj się w Nowym Roku szukać rozwiązań, a nie problemów. Najtrudniejszy krok to ten pierwszy. Jeśli masz go za sobą, to już bardzo dużo. Przede wszystkim jednak nie zniechęcaj się porażkami. Próbuj dalej, ciągle od nowa i uwierz, że tym razem uda ci się wytrwać na macie.

Marzenia zamieniaj na postanowienia, a te na cele. Potem konsekwentnie próbuj je zrealizować i nie przejmuj się małymi porażkami po drodze. Będą lepsze i gorsze dni. Nie poddawaj się, nie rezygnuj. Podejmuj próby ciągle od nowa. Determinacja jest kluczem do sukcesu.

Dążenie i próbowanie dają dużo większą satysfakcję, niż sam cel. Za kilka miesięcy podziękujesz sobie, że się nie poddałeś i że wytrwałeś w swoim tegorocznym noworocznym postanowieniu.

Jeśli chcesz zbudować nawyki regularnej praktyki jogi, przekonać się bezpośrednio o tym, jak ta zmiana wpływa na Twoje ciało i umysł, to zapraszamy Cię do wyzwania: Nowy Początek – małe kroki do WIELKIEJ zmiany.

SPRAWDŹ WIĘCEJ KORZYŚCI TEGO WYZWANIA