30.12 będzie miał miejsce nów w Koziorożcu, czyli w tym znaku spotka się Słońce oraz Księżyc. To będzie idealny czas na zaplanowanie przyszłego roku oraz celi, które planujemy zrealizować.
Koniecznie pobierz nasz darmowy e-book „Praktyczny przewodnik po księżycu”. Znajdziesz w nim ciekawostki o cyklu księżyca, jodze i astrologii.
Stworzenie, które nazwano Koziorożcem, posiadało tułowie kozła oraz ogon ryby. Na nieboskłon w takiej postaci wyniósł go sam Zeus. Miała to być nagroda za pomysłowość w ukryciu się przed Tytanami w Nilu. Jednak nie tylko ta mitologiczna istota, godna jest reprezentować X znak zodiaku.
Amaltea – koza, która własnym mlekiem wykarmiła najważniejszego Boga na Olimpie, której to róg stał się później rogiem obfitości, jest świetną metaforą dla łatwości, z jaką Koziorożce, przedstawiciele najbardziej zaawansowanej fazy ziemskiej, zdobywają dobra materialne. Równie trafną przenośnią usposobienia tego znaku jest kozica górska, która w pełnej koncentracji, ostrożnie, lecz konsekwentnie realizuje wytyczony cel. Niezależnie od terenu, na którym się znajduje.
Archetypowo ambitny Koziorożec wskazuje na dążenie do osiągnięcia celów i wspinania się na szczyt – zarówno w sensie dosłownym, jak i metaforycznym. Często wiąże się z karierą, reputacją i statusem społecznym. Koziorożec, w swojej archetypowej postaci, rozumie wartość samodyscypliny oraz potrzebę respektowania ograniczeń, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych. To archetyp przypominający, że ograniczenia mogą być źródłem siły, jeśli zostaną zaakceptowane i właściwie zintegrowane.
Saturn, planeta rządząca Koziorożcem, jest kojarzony z czasem i lekcjami, które uczymy się na przestrzeni życia. Archetyp Koziorożca mówi o cierpliwości, odpowiedzialnym podejściu do życia i nauce przez doświadczenie.
Zatem nadchodzący nów w koziorożcu będzie idealnym czasem na nie tylko posiadanie wielkich ambicji, ale też na skuteczne zaplanowanie ich realizacji.
Zastanów się, kim chcesz być pod koniec 2025 i postaraj się już teraz ucieleśnić tą nową wersję Ciebie.
Jeśli w trakcie odpowiadania na te pytania udało Ci się „poczuć” kolejną wersję Ciebie, możesz do tego odczucia wracać, aby jeszcze szybciej tę wersję zmaterializować.
Jeżeli już odpowiesz sobie na te pytania, wypełnij również quiz, który pomoże Ci znaleźć metodę pracy z ciałem dla siebie. Odpowiedz na 4 pytania, by otrzymać spersonalizowany program jogi lub medytacji dla Twoich potrzeb.
Wiele osób obawia się Saturna, władcy Koziorożca, a i sam Koziorożec postrzegany jest jako nudny i skoncentrowany na pieniądzach oraz pracy. Co można zauważyć w tematycznych memach. Jest to natomiast jedynie odrobina prawdy. Zatem, jak jest naprawdę? Wiele osób nie przepada za tranzytami czy ogólnie wpływem Saturna, gdyż wymaga on, aby brać odpowiedzialność za swoje czyny i ponosić konsekwencje swoich działań.
Działając konstruktywnie, będzie on wzmacniał dyscyplinę, cierpliwość, wytrwałość zdrowy rozsądek i metodyczność. Czyli wszystko to, co przez wielu postrzegane jest jako nudne i niepotrzebnie hamujące. Bo przecież każdy może wszystko zawsze 😉 . Momenty wytężonego wysiłku czy chwile, gdy otrzymujemy dodatkowe obowiązki, mogą być naszą trampoliną do wzrostu jako człowiek.
Gdy na sesjach astrologicznych patrzymy na chwile życia naznaczone Saturnem, to zwykle są to chwile, które mimo wysiłku, który trzeba było zainwestować, opłacały się. Takim szczególnym momentem jest wiek 29-30 lat, gdy Saturn wraca na pozycje urodzeniową. Pamiętasz ten moment w swoim życiu?
Wróćmy do odpowiedzialności, o której opowiada Saturn i archetyp Koziorożca. Samo słowo obrosło w mowie potocznej raczej pejoratywną konotacją. Mówimy przecież o „ciężarze odpowiedzialności”, „odpowiedzialność dyscyplinarna czy karna”, „być obciążonym lub obarczonym odpowiedzialnością”. Nie brzmi to dobrze i od razu czuć w kościach ten ciężar.
A co jeśli odpowiedzialność jest kluczem do wolności? Gdy biorę pełną odpowiedzialność za moje finanse, ile zarabiam, co i na co wydaję, jak inwestuje. Jestem w moich finansach wolna. Przykłady można mnożyć. Jednak wówczas tracę też możliwość obwiniania kogoś za to, co się w moim życiu dzieje. Jednak czy jest to warte wolności?
Naturalnie, są sytuacje, gdy odpowiedzialność jest z kimś wspólna np. w każdej relacji. Jednak, co się dzieje, gdy równowaga zostanie zachwiana i bierzemy nie swoją odpowiedzialność ? Jest nam za ciężko. Gdy bierzemy za mało, tracimy wolność.
Tak się na przykład też dzieje, gdy oddajemy naszą odpowiedzialność każdemu, kto się nawinie. Przykład: To winna kraju, polityków, dziennikarzy, masonów, społeczeństwa, kobiet, mężczyzn, socjal mediów itp., że moje życie tak wygląda. A co jeśli oddając odpowiedzialność, nie tylko tracimy wolność, ale i sprawczość. Co, jeśli oddajemy też swoją moc / siłę / energię?
Zostawiam temat odpowiedzialności do przemyśleń około świątecznych.
Co ,jeśli zdecydujesz, że biorąc odpowiedzialność, bierzesz ją razem ze sprawczością i siłą oraz naturalnie z konsekwencjami, tymi złymi, ale i tymi dobrymi?
Rzeczony Saturn obecnie znajduje się w znaku mistycznych i wrażliwych Ryb, które w astrologii odpowiadają między innymi za marzenia. Zatem, jakby wykorzystać ziemskiego i zdyscyplinowanego Saturna z marzycielskimi rybami, aby stworzyć plan do realizacji naszego wyśnionego życia.
Do luźnych przemyśleń, kilka pytań mieszających te 2 energie:
Kwadratura Saturna w Rybach i Jowisza w Bliźniętach narasta i osiągnie swój szczyt w Boże Narodzenie. Teraz obie planety stawiają nam wyzwanie: Czy jedynie gromadzimy informacje, czy też budujemy stabilny fundament, na którym nasza wiedza może przekształcić się w prawdziwą mądrość? Ten aspekt przypomina nam o cyklu ludzkości, który rozpoczął się wielką koniunkcją w Wodniku cztery lata temu. Ponownie zostaniemy poddani próbie: Co pozostanie nam z całej tej wiedzy, jeśli jej nie wykorzystamy i utracimy z nią połączenie?
Ryby reprezentują intuicyjne zrozumienie, a Bliźnięta intelektualną analizę. Kwadratura może powodować trudności w pogodzeniu tych dwóch sposobów postrzegania świata. Ta konstelacja może prowadzić do poczucia, że z jednej strony masz wiele pomysłów i możliwości, a z drugiej brakuje ci stabilności lub wytrwałości, aby je zrealizować.
Astrolog zajmująca się astrologią humanistyczną, medyczną i finansową. Twórczyni unikatowych i pionierskich kursów rozwojowych z elementami astrologii. Autorka bloga „Jako w Niebie, tak i na Ziemi” oraz projektu „Dywinacja w służbie człowiekowi”, który ma na celu wykorzystywanie sztuk wróżebnych w doskonaleniu siebie. Najbardziej dumna ze zrozumienia i jednocześnie samodzielnego wyleczenia się z zespołu policystycznych jajników oraz insulinooporności, o czym opowiada w facebookowej grupie „Harmonijne hormony”.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać.
Dołącz do naszej jogowej społeczności. Otrzymasz od nas zniżkę na pierwszy miesiąc do Studia, darmowe materiały pomocne w praktyce jogi, cotygodniową inspirację oraz ekskluzywny dostęp do jogowych wydarzeń oraz promocji.