Gdy listopadowe noce stają się coraz dłuższe, a powietrze gęstnieje od zapachu wilgotnej ziemi, na niebie 05.11, dokładnie naprzeciwko siebie, stanie Słońce w transformującym Skorpionie i Księżyc w Byku.
Ta pełnia przynosi ukojenie po intensywnych tygodniach emocjonalnych i wewnętrznych burz, przeplatanych niemocą. Słońce w Skorpionie zagląda w nasze najgłębsze zakamarki, a Księżyc w Byku przypomina, że czasem najprostsze rzeczy, takie jak ciepły koc, dotyk i smak ulubionej herbaty, potrafią przywrócić nas do tego, co w życiu ważne i osadzić się w sobie.
To moment, by zatrzymać się, poczuć ciało i sprawdzić, czy to, co budujemy, naprawdę daje nam poczucie bezpieczeństwa i daje nam oraz innym wartość. Bo pełnia w Byku to zawsze pytanie o wartość, w tym naszych decyzji, relacji, pieniędzy, a także o wartość samego spokoju.
Pełnia w znaku byka jest idealną okazją, aby pobrać nasz darmowy e-book „Praktyczny przewodnik po księżycu”. Znajdziesz w nim ciekawostki o cyklu księżyca, jodze i astrologii.
Słońce w Skorpionie oświetla to, co ukryte, czyli nasze lęki, obsesje, niepewności. Przynosi energię transformacji i emocjonalnego oczyszczenia. W opozycji do Księżyca w Byku, tworzy napięcie między potrzebą głębokiej metamorfozy, a pragnieniem stabilności.
W praktyce możemy czuć wewnętrzne rozdarcie: chcemy bezpieczeństwa, ale też wiemy, że bez zmiany nie ruszymy dalej. To doskonały moment, by zapytać siebie:
Jak wiemy, aby mieć łatwe życie, należy czasem podejmować trudne decyzje. Natomiast żeby mieć trudne życie, wystarczy podejmować jedynie łatwe decyzje.

Byk jest znakiem ciała, natury i zmysłów. To on przypomina, że duchowe doświadczenia nie muszą być oderwane od materii. Wręcz przeciwnie, zarówno nasze ciało, jak i pieniądze, mogą być dla nas elementem duchowego wzrostu.
W czasie tej pełni warto dać sobie przyzwolenie na drobne przyjemności: długą kąpiel z olejkami, jedzenie, które naprawdę smakuje, zapach świec, miękkość tkanin. To nie hedonizm, to rytuał powrotu do obecności w ciele.
Zamiast gonić za idealnym planem czy nowym celem, warto wsłuchać się w swoje ciało i zapytać: „Czego teraz potrzebuję, by czuć się bezpiecznie?”
Weź kartkę i odpowiedz na pytania, bez cenzurowania się, ograniczania i zastanawiania. Zapisuj wszystko, co przychodzi Ci do głowy. Zbadasz tym samym swoje przekonania na temat przyjemności.

Pomyśl przez chwilę, jak zmieniłoby się Twoje życie, gdybyś przyjęła przekonanie, że przyjemność uszlachetnia. Mogę transformować siebie przez przyjemność. Zmiany mogą być przyjemne. Jestem detektorem przyjemności w życiu. Ogrom przyjemności w moim życiu świadczy o mojej niebywałej przedsiębiorczości. Wypisz 30–40 nowych przekonań o przyjemności.
Czy nie byłoby miło usiąść i wypić ciepłą kawę na tarasie? Rozkoszować się jej smakiem w promieniach słońca…? Ale aby sobie na to pozwolić, należy puścić postawę matki cierpiętnicy, która pije tylko zimną, bo ciągle coś jest do zrobienia, albo bizneswoman, która nie ma czasu na self care duperele!
Serio? 10 minut na kawę, którą i tak wypijesz, tylko że zimną. Zatem kosztów nie liczę.
Jeżeli już odpowiesz sobie na te pytania, wypełnij również quiz, który pomoże Ci znaleźć metodę pracy z ciałem dla siebie. Odpowiedz na 4 pytania, by otrzymać spersonalizowany program jogi lub medytacji dla Twoich potrzeb.
Mars dopiero co wszedł do Strzelca i przynosi nowy rodzaj energii, bardziej lekki, nastawiony na wizję i sens. Po intensywnych emocjach Skorpiona pojawia się iskra nadziei. Mars w Strzelcu zachęca, by działać z przekonaniem, że nasze wysiłki mają znaczenie, że to, co robimy, jest zgodne z kierunkiem duszy.
To dobry moment na planowanie podróży, rozwój osobisty, naukę i wszelkie działania, które otwierają horyzonty. Warto mierzyć wysoko! Ten Mars zachęca do ekspansji.
Saturn w Rybach uczy nas odpowiedzialności za własne emocje i duchowość. W retrogradacji przypomina, że granice są potrzebne nawet w świecie intuicji. To czas, by nie uciekać w marzenia, ale budować realne struktury, które wspierają naszą duchową praktykę. A pełnia z byczym Księżycem, jest na to idealnym czasem.
Neptun, który po raz ostatni cofa się w Rybach, rozpuszcza złudzenia. Może odsłaniać prawdę tam, gdzie wcześniej widzieliśmy tylko mgłę. To duchowe „przebudzenie przez rozczarowanie” – moment, w którym zaczynamy dostrzegać, że to, czego szukaliśmy na zewnątrz, było w nas od zawsze.

Ten aspekt to prawdziwe błogosławieństwo tej pełni. Węzeł Księżycowy w Rybach tworzy harmonijny sekstyl do Księżyca w Byku i trygon do Słońca w Skorpionie, otwierając drogę do duchowego zaufania.
To wsparcie Wszechświata, które mówi:
„Zaufaj procesowi, wszystko dzieje się po coś.”
Pełnia w Byku może więc przynieść nie tylko materialne uzdrowienie, ale też emocjonalne ukojenie. O ile pozwolimy sobie na łagodność wobec siebie i świata.
Jeżeli masz ochotę na praktykę jogi w zgodzie z fazami księżyca, to pełnia księżyca w znaku byka jest świetną okazją, by zaprzyjaźnić się z jogą. Mamy dla Ciebie Wyzwanie To the moon and back, które znajdziesz w PortalYogi – Studio Jogi Online. Wskakuj na matę i zacznij rozwijać się poprzez praktykę jogi!
Astrolog DAV i coach w trakcie akredytacji ICF. Twórczyni unikatowych i pionierskich kursów rozwojowych z elementami astrologii. Autorka bloga „Jako w Niebie, tak i na Ziemi” oraz projektu „Dywinacja w służbie człowiekowi”, który ma na celu wykorzystywanie sztuk wróżebnych w doskonaleniu siebie.
Artykuły, które mogą Ci się spodobać.
Dołącz do naszej jogowej społeczności. Otrzymasz od nas zniżkę na pierwszy miesiąc do Studia, darmowe materiały pomocne w praktyce jogi, cotygodniową inspirację oraz 45 dni w BookBeat całkowicie za darmo!